Joahim von Ribertrop pisze: 19 lut 2025, 20:19
No tak, ale zakładam, że prędzej czy później będzie chciał gdzieś wrócić. Czy jeżeli Nan Di dołączy do FN Ronon tam zamieszka? Byłby to niebywały plot twist.
Voxlandzkie drzwi zawsze są otwarte dla poszukujących swojego miejsca. Zwłaszcza wojskowych. Poza tym Ronon wyrażał chęć posiadania swojego safari w Sambanie...
Anastasia Windsachen pisze: 19 lut 2025, 16:21
Voxland, który przez większość czasu swojego istnienia ostatecznie kończył w jakiejś formie stowarzyszenia można debatować o tym z naszego spojrzenia.
Z naszego spojrzenia integracja nie była kapitulacją: zawsze do pewnego stopnia zachowywaliśmy odrębność i z obu unii z Westlandem wychodziliśmy o wiele silniejsi niż wcześniej - skutkiem pierwszego zjednoczenia było dołączenie Augusta, o długofalowych skutkach czego można by gadać i gadać; co do drugiego - sam jakoś wybitnie tych skutków (oprócz, naturalnie, przetrwania) nie widzę*.
[/quote]
I to jest ciekawa uwaga oraz obserwacja sytuacji. Voxland ma dosyć burzliwą historię swoich stowarzyszeń, ale faktycznie, nigdy nie utracił on swojej państwowości. Można by debatować czy gdyby Cesarstwo Insulii przetrwałoby wydarzenia mające miejsce na przestrzeni sierpnia i września 2023, Voxland nie stałby się po prostu regionem państwa, lub w przyszłości nie połączył się z resztą Insulii, która weszła w skład II FN w Monarchię Kiryjską...
Trzeba powiedzieć, że chyba ze wszystkich państw, z którymi się stowarzyszaliśmy tylko Voxland istnieje do dzisiaj w niepodległej i suwerennej formie.