[GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
- Anastasia Windsachen • Stempel
- Posty: 1737
- Rejestracja: 26 paź 2022, 12:43
-
VHS
OBYWATEL
REPREZENTANT
ODZNACZENIA
[GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
(—) HM Queen af Konigreich af Voxland
Prawo tutaj jest sprawą prostą, awantury będą karane chłostą 
W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Jak zwykle najcięższa praca przypada na początek targów, czy też innych wydarzeń. Postawienie stoiska w pojedynkę sprawia, że do końca imprezy myśli się tylko o odpoczynku. Tym razem jednak Torsten otrzymał pomocną dłoń od kogoś. Kręcili się i pomogli.
Czas na dobry sen i jutro będzie na pewno ciekawsze.

- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Na pewno każdy w życiu widział łuk. Ale ile o nich wiecie ? W ciągu najbliższych dni przyjrzymy się naszym łukom dokładniej.
W Isheimr, tak nazywamy cały ląd na którym znajduje się Gamelland wraz z Hrafnbergiem, najczęściej spotkacie łuki proste oraz długie. Pojedyncze sztuki innych wynalazków mogą się tu i ówdzie pojawić ale to głównie jak ktoś zbiera, albo wracając z dalekiej wyprawy nie miał dość złota i brał co w ręce wpadło.
Z jakiego drzewa robi się takie łuki ? Nie wiem jakie tutaj drzewa macie. Może Cis, wiąz albo jesion ? Cis to z pewnością dobry wybór. U nas cisy rosną tylko w południowym pasie a większość wyspy do iglaki z których co najwyżej można łuk dla dziecka zrobić.
Na szęście są miejsca, pilnie strzeżone prez klany, w których występuje Jotungren - tak zwane "drzewo jotunów". Czasem nazywane też Skadifura, czyli "sosna Skadi". Nadaje się ono doskonale również na łuki długie. Jednak w dobrze pojętym interesie każdego z klanów jest oszczędne gospodarowanie "Jotunami".

Z jakiego drzewa robi się takie łuki ? Nie wiem jakie tutaj drzewa macie. Może Cis, wiąz albo jesion ? Cis to z pewnością dobry wybór. U nas cisy rosną tylko w południowym pasie a większość wyspy do iglaki z których co najwyżej można łuk dla dziecka zrobić.
Na szęście są miejsca, pilnie strzeżone prez klany, w których występuje Jotungren - tak zwane "drzewo jotunów". Czasem nazywane też Skadifura, czyli "sosna Skadi". Nadaje się ono doskonale również na łuki długie. Jednak w dobrze pojętym interesie każdego z klanów jest oszczędne gospodarowanie "Jotunami".
- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
O! Widzę, że kilka osób się zainteresowało. Słuchajcie zatem dalej...
Nie tylko gatunek drzewa jest ważny. Podobnie jak z ludźmi, zwrócić trzeba uwagę czy pień nie jest skręcony przez wiatr a także czy nie ma zbyt wielu sęków. Sękaci ludzie są najgorsi. Drewno musi być odpowiednio sezonowane a najlepiej też jak jest ścięte w zimie, ma wtedy względnie mało soków.
Najlepsza będzie listwa z części pnia znajdującej się tuż pod korą. Im gęściej od słojów tym lepiej. Pamiętajcie też, że przyrosty wiosenne są wręcz szkodliwe i te letnie powinny zdecydowanie dominować.
Nie tylko gatunek drzewa jest ważny. Podobnie jak z ludźmi, zwrócić trzeba uwagę czy pień nie jest skręcony przez wiatr a także czy nie ma zbyt wielu sęków. Sękaci ludzie są najgorsi. Drewno musi być odpowiednio sezonowane a najlepiej też jak jest ścięte w zimie, ma wtedy względnie mało soków.
Najlepsza będzie listwa z części pnia znajdującej się tuż pod korą. Im gęściej od słojów tym lepiej. Pamiętajcie też, że przyrosty wiosenne są wręcz szkodliwe i te letnie powinny zdecydowanie dominować.
- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Tak, sękaci ludzie. Widzę, że patrzycie bez zrozumienia albo sobie dowcipkujecie co ten gość gada.
Otóż, dawno temu, w cieniu gaju poświęconego Frejowi, mieszkał klan zwany Ljoslundar. Był to ród znany z szacunku do natury lecz los chciał, by ich serca zostały wystawione na próbę, której miała nie uniosła ich dusza.
Pewnego dnia, gdy słońce przeglądało się w tafli świętego strumienia, członkowie klanu ujrzeli w wodzie złote bryłki. Ich blask był jak szept bogactwa, jak obietnica dostatku. Zapominając o świętości miejsca, rzucili się do wybierania złota, hańbiąc tym samym świętość gaju.
Tylko jeden z nich, Vetrbjorn, obdarzony darem widzenia, dostrzegł cienie na skraju swego wzroku. Były to fylgie jego krewnych. Postacie ludzkie i zwierzęce, wszystkie podchodziły do drzew po czym znikały w ich wnętrzu. Próbował ostrzec swój lud, ale ślepi od blasku złota, wyśmiali jego przestrogi.
Każdej nocy sen stawał się bardziej intensywy, aż pewnego ranka ciała chciwców zaczęły pokrywać sękate zgrubienia, jakby ich skóra twardniała w korę. Część z nich, pod wodzą Vetrbjorna, usłuchała wreszcie ostrzeżenia. Porzucili złoto i uciekli. lecz ci, którzy zostali, zniknęli wraz z poranną mgłą – ich ciała przemieniły się w sękate, poskręcane drzewa, każde z zastygłym wyrazem bolesnego żalu.
Ci, którzy ocaleli, nosili na ciele znaki – sęki i wzory jak słoje drzew. Znani odtąd jako Sękaty Ród (Knarrfolk), zostali odrzuceni przez inne klany, które bały się klątwy, jaką mogli nieść. Wygnani, osiedlili się w odległej dolinie, a pamięć o nich z czasem pozostała jedynie w opowieściach.
Mówi się, że ktokolwiek zapuści się do starego gaju, może ujrzeć drzewa z twarzami – sękate pomniki ludzkiej chciwości a pośród szumu liści usłyszeć można stare, pełne żalu, pieśni.
Otóż, dawno temu, w cieniu gaju poświęconego Frejowi, mieszkał klan zwany Ljoslundar. Był to ród znany z szacunku do natury lecz los chciał, by ich serca zostały wystawione na próbę, której miała nie uniosła ich dusza.
Pewnego dnia, gdy słońce przeglądało się w tafli świętego strumienia, członkowie klanu ujrzeli w wodzie złote bryłki. Ich blask był jak szept bogactwa, jak obietnica dostatku. Zapominając o świętości miejsca, rzucili się do wybierania złota, hańbiąc tym samym świętość gaju.
Tylko jeden z nich, Vetrbjorn, obdarzony darem widzenia, dostrzegł cienie na skraju swego wzroku. Były to fylgie jego krewnych. Postacie ludzkie i zwierzęce, wszystkie podchodziły do drzew po czym znikały w ich wnętrzu. Próbował ostrzec swój lud, ale ślepi od blasku złota, wyśmiali jego przestrogi.
Każdej nocy sen stawał się bardziej intensywy, aż pewnego ranka ciała chciwców zaczęły pokrywać sękate zgrubienia, jakby ich skóra twardniała w korę. Część z nich, pod wodzą Vetrbjorna, usłuchała wreszcie ostrzeżenia. Porzucili złoto i uciekli. lecz ci, którzy zostali, zniknęli wraz z poranną mgłą – ich ciała przemieniły się w sękate, poskręcane drzewa, każde z zastygłym wyrazem bolesnego żalu.
Ci, którzy ocaleli, nosili na ciele znaki – sęki i wzory jak słoje drzew. Znani odtąd jako Sękaty Ród (Knarrfolk), zostali odrzuceni przez inne klany, które bały się klątwy, jaką mogli nieść. Wygnani, osiedlili się w odległej dolinie, a pamięć o nich z czasem pozostała jedynie w opowieściach.
Mówi się, że ktokolwiek zapuści się do starego gaju, może ujrzeć drzewa z twarzami – sękate pomniki ludzkiej chciwości a pośród szumu liści usłyszeć można stare, pełne żalu, pieśni.
- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Wróćmy do łuków.
Może on mieć różny profil. Najprostrzy łuk będzie się wyginał począwszy od rękojeści. Nie ma w tym nic złego ale taki łuk jest mniej sprawny. Prosty łuk nie powinien wyginać się ani w środku ani, według waszej miary, z 10 centymytrów od gryfu. Aby zapobiec wygięciu przy rekojeści część ta powinna być sztywniejsza.
Zależnie od chwytu ramiona łuku mogą być nierównomiernie obciążone - można to wziąć pod uwagę i przykładowo uczynić dolne ramię bardziej sztywnym. Jeżeli ramiona okażą się mieć różną sztywność mimo, że tago nie chcemy, a jak wiadomo drewna przewidzieć się całkiem nie da, to musimy popracować i dostrugać więcej materiału.
Podobnie gdy ramiona łuku zaczną się skręcać w stronę słabszej strony. Czy to przez cechy materiału czy przez nieumiejętne zakładanie cięciwy. Dostrugać trzeba mocniejszą stroną aby wyrównać. Nie muszę mówić, że łatwiej jest materiał odjąć niż go dodać.
Może on mieć różny profil. Najprostrzy łuk będzie się wyginał począwszy od rękojeści. Nie ma w tym nic złego ale taki łuk jest mniej sprawny. Prosty łuk nie powinien wyginać się ani w środku ani, według waszej miary, z 10 centymytrów od gryfu. Aby zapobiec wygięciu przy rekojeści część ta powinna być sztywniejsza.
Zależnie od chwytu ramiona łuku mogą być nierównomiernie obciążone - można to wziąć pod uwagę i przykładowo uczynić dolne ramię bardziej sztywnym. Jeżeli ramiona okażą się mieć różną sztywność mimo, że tago nie chcemy, a jak wiadomo drewna przewidzieć się całkiem nie da, to musimy popracować i dostrugać więcej materiału.
Podobnie gdy ramiona łuku zaczną się skręcać w stronę słabszej strony. Czy to przez cechy materiału czy przez nieumiejętne zakładanie cięciwy. Dostrugać trzeba mocniejszą stroną aby wyrównać. Nie muszę mówić, że łatwiej jest materiał odjąć niż go dodać.
- Prokrustes
- Posty: 129
- Rejestracja: 07 kwie 2024, 00:36
- Lokalizacja: Grodzisk, Księstwo Sarmacji
- Kontakt:
-
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Miejsce zaczepu cięciwy to gryf. Może on być wykonany np. z krowiego roku. Róg taki musi być pełny na długości 3-4 cm, możemy go wtedy wydrążyć a końcówki zaostrzyć i opiłować aby dokładnie pasowały do drążenia.
Cięciwę wykonujemy z lnu. Powinna być krótsza od samego łuku o około 8 centymytrów. Gotową cięciwę woskujemy pszczelim woskiem. Zawsze pamiętajcie by mieć zapasową cięciwę !
Mając już łuk z cięciwą pamiętajcie by nie naciągać go bez strzały gdyż trudniej wtedy kontroluje się naciąg i o zniszczenie łuku bardzo łatwo. Podobnie stałoby się gdybyśmy nagle zaczęli używać dłuższych strzał. Nie wolno też łuku utrzymywać długo w stanie naciągniętym, celować trzeba szybko. Kolejna zasada to - nie wolno strzelać na sucho - bo o ile nie zaszkodzi to cięciwie to może zniszczyć właśnie łuk.
Jeżeli tylko to możliwe staramy się dać łukowi odpocząć i zdejmujemy cięciwę. Przy zakładaniu cięciwy można sobie pomóc drugą - dłuższą. Powinno to pomóc uniknąć skręcenia ramion.
Cięciwę wykonujemy z lnu. Powinna być krótsza od samego łuku o około 8 centymytrów. Gotową cięciwę woskujemy pszczelim woskiem. Zawsze pamiętajcie by mieć zapasową cięciwę !
Mając już łuk z cięciwą pamiętajcie by nie naciągać go bez strzały gdyż trudniej wtedy kontroluje się naciąg i o zniszczenie łuku bardzo łatwo. Podobnie stałoby się gdybyśmy nagle zaczęli używać dłuższych strzał. Nie wolno też łuku utrzymywać długo w stanie naciągniętym, celować trzeba szybko. Kolejna zasada to - nie wolno strzelać na sucho - bo o ile nie zaszkodzi to cięciwie to może zniszczyć właśnie łuk.
Jeżeli tylko to możliwe staramy się dać łukowi odpocząć i zdejmujemy cięciwę. Przy zakładaniu cięciwy można sobie pomóc drugą - dłuższą. Powinno to pomóc uniknąć skręcenia ramion.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 27 gru 2023, 22:33
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
Jaki jest zasięg takiego łuku? Zakładając, że mamy do czynienia z doświadczonym strzelcem.
- Anastasia Windsachen • Stempel
- Posty: 1737
- Rejestracja: 26 paź 2022, 12:43
-
VHS
OBYWATEL
REPREZENTANT
ODZNACZENIA
Re: [GAM] Rękodzielnictwo Królestwa Gamellandu
A to ciekawe. Myślałam, że cięciwa raz w łuk wkomponowana w nim zostaje. A tu proszę, powinno się ją ściągać. Natomiast zastanawia mnie - skąd pierwszy lepszy człek miałby wiedzieć czy strzała, którą właśnie bierze do ręki nie jest za długa lub za krótka dla jego łuku?
(—) HM Queen af Konigreich af Voxland
Prawo tutaj jest sprawą prostą, awantury będą karane chłostą 
W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com