Fußballklub Voxland Vox

[Pavel van der Gibson]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Dziękuję i czekam na grafiki :)

[Pavel van der Gibson]

Wczoraj rozegraliśmy pierwszy mecz po zmianie zarządu i sztabu w klubie. Naszym przeciwnikiem był Fußball-bund Werdenhoff. Spotkanie wyszło nam nieźle, przez cały czas mieliśmy przewagę i raz udało nam się zdobyć bramkę. Jej autorem był nasz nowy nabytek, 20-letni, Augustin Merlin. Dzięki tej bramce wygraliśmy mecz i w dobrych nastrojach możemy oczekiwać na pierwsze ligowe starcie, które już za 2 dni.

[Anastasia Windsachen]

Nie pozostaje mi nic innego jak złożyć gratulacje i powiedzieć, że teraz zacznę się chyba bać spotkań na murawie z FVV...

[Pavel van der Gibson]

Ligowe zmagania rozpoczynamy od zwycięstwa nad Capital Eihenberg. Dość niespodziewanie od początku narzuciliśmy swoje warunki i zepchnęliśmy rywali do defensywy. Dało nam to bramkę już w 12 minucie, a jej strzelcem został Sascha Stehr. Nie cieszyliśmy się długo z prowadzenia, bo trzy minuty później Capital wyrównał. Jednak to nam udało się trafić ponownie, jeszcze w pierwszej połowie. Tym razem Ryan Qureishi wyskoczył najwyżej po dośrodkowaniu Hugo Mertesa i skierował piłkę głową do bramki. Przez pozostałą część meczu również mieliśmy lekką przewagę, jednak więcej goli nie padło. Tym samym klub zanotował pierwszą ligową wygraną w swojej historii.

[Anastasia Windsachen]

Tym samym klub zanotował pierwszą ligową wygraną w swojej historii.

Pan Menadżer to jednak fachowiec jest Jeszcze się okaże, że FVV będzie na szczycie tabeli!

[Pavel van der Gibson]

Drugi mecz ligowy w tym sezonie kończymy remisem. Tym razem graliśmy z naszym niedawnym sparingpartnerem - Fußball-bund Werdenhoff. W pierwszej połowie mieliśmy przewagę, a już w 5 minucie udało nam się trafić do bramki. Z rzutu rożnego dośrodkował Sascha Stehr, a gola strzelił Ryan Qureishi. W drugiej części, po kilki zmianach, spotkanie się wyrównało. Wciąż jednak utrzymywaliśmy się przy piłce i stwarzaliśmy sobie okazje. Niestety przeciwnicy też. Jedna z ich dwóch akcji w całym meczu zakończyła się bramką i na 15 minut przed końcem na tablicy wyników zrobiło się 1-1. Nie zdołaliśmy odmienić już losów spotkania i z niedosytem schodziliśmy do szatni. Mam nadzieję, że poprawimy sobie humory za tydzień w meczu z najsłabszym jak na razie Tostammerem.

[Pavel van der Gibson]

Gdy w 4 minucie Jens-Jørgen Munthe pokonywał naszego bramkarza, przez ławkę rezerwowych przeszedł szmer zwątpienia. Nikt w klubie nie udawał, że interesowało nas coś innego niż trzy punkty. Na szczęście do końca pierwszej połowy to my nadawaliśmy rytm meczu i trzy razy trafialiśmy do bramki. Niespodziewane problem zaczęły się w drugiej połowie. Po dwóch zmianach coś się rozregulowało i nagle Tostammer trafił gola kontaktowego, a kilka minut później wyrównał stan meczu. Kibice, zawodnicy i sztab byli w szoku. Wystarczyła chwila rozprężenia żeby całkowicie utracić kontrolę nad meczem. W tym momencie objawił się nasz wybawca, 19-letni, rezerwowy napastnik, Mirko Kind. W 78 minucie, po podaniu Adaniego pokonał golkipera gospodarzy i dał nam zwycięstwo. Ostatecznie cieszy ono tym bardziej, że nie przyszło nam tak łatwo.

Mirko Kind, bohater meczu

[Anastasia Windsachen]

Fußballklub Voxland Vox poszukuje sponsora głównego na najbliższe 3 sezony Ligi Nordaty. W zamian za ustaloną kwotę pieniężną oferujemy miejsce na projektowanych właśnie koszulkach klubu oraz grafiki z logo sponsora pod każdym wpisem na forum, a także wzmianki w x11.

Propozycje należy składać w tym wątku, a minimalna kwota sponsoringu to 200 ₰.

Z racji na bycie voxlandzkim zespołem oraz mieszczącym się w Królewskim Mieście Vox, stolica będzie sponsorem zespołu. Kwota, którą oferuje miasto to 500 ₰ na sezon.

Podaję z mocnym opóźnieniem logo miejskie jako sponsora

[Pavel van der Gibson]

Oficjalnie możemy zaprezentować stroje klubu wraz ze sponsorem - miastem Vox:

[Pavel van der Gibson]

Od ostatniego wpisu rozegraliśmy 3 spotkania ligowe. Na pierwszy ogień mecz z GKS Nowansk, brązowym medalistom pierwszego sezonu, w którym nasza delikatna przewaga nie dała nam zwycięstwa. Spotkanie to zremisowaliśmy, co wciąż nie było złym wynikiem.

Do meczu z mistrzem Huo Hai Shawan przystąpiliśmy licząc po cichu na niski wymiar kary. W zasadzie kary nie było. Mecz był tragiczny do oglądania, ale może to właśnie dobrze. Zabiliśmy spotkanie, nie daliśmy rozwinąć skrzydeł rywalom i wywieźliśmy punkt z trudnego terenu.

Dzisiaj zmierzyliśmy się natomiast z wicemistrzem Nordaty, Stalą Vihres, kończąc trójmecz z całym podium poprzedniego sezonu. Możemy być zadowoleni z tej potyczki, gdyż udało nam się aż 3 razy trafić do siatki rywali. Jednocześnie ich marnej jakości ataki ani razu nie zakończyły się bramką i mecz wygraliśmy aż 3-0.

Wybrany graczem meczu ze Stalą, Giralamo Adani

[Pavel van der Gibson]

Trzy ostatnie mecze to dwa pojedynki z Lodowcem Gaudium oraz rewanż ze Stalą Vihres. Nasz bilans jest idealnie średni, wygraliśmy, przegraliśmy i zremisowaliśmy po jednym spotkaniu. Pierwszy przyszedł podział punktów na wyjeździe w Gaudium. Mecz był wybitnie nijaki i padł w nim aż jeden strzał więc nie ma co oczekiwać fajerwerków.

Drugie spotkanie z Lodowcem nie dało kibicom ani zbyt wiele emocji, ani tym bardziej powodów do radości. Przegraliśmy 1-0 po przypadkowym strzale w końcówce meczu. Znów spotkanie bez historii.

Wczorajszy pojedynek ze Stalą to w końcu dobre informacje. Zdominowaliśmy całkowicie przeciwnika i nie daliśmy im choćby podejść pod naszą bramkę. Naszych siedem akcji dało nam ostatecznie dwie bramki, pierwszą strzelił napastnik Jang Gun, a drugą nasz kapitan Sascha Stehr. Dzięki zwycięstwu awansowaliśmy na drugą pozycję w tabeli. Lidera raczej nie dogonimy, musimy za to bronić się przed atakami GKS Nowańsk i Capital Eihenberg.